Michał jest już 3 miesiące po rozwodzie z Dagmarą. Oli z
chęcią zemną zostaję gdy Michał ma wyjazdowe mecze, moje stosunki z Michałek są
bardzo dobre. Właśnie siedzę sobie na kanapie oglądając jakiś serial gdy ktoś
dzwoni do drzwi, leniwie udaje się do nich
-Misiek co ty tu robisz?-pytam zaskoczona
-Przyjechałem-powiedział wchodząc do mojego mieszkania
-Ale Oli miał być dziś z tobą przecież masz dzień wolny to
gdzie on jest?-pytam zaniepokojona
-Aguś nie martw się Oli jest u Wlazłych a ja chciałem ci coś
wreszcie powiedzieć…-powiedział i tak o udał się do salonu na kanapę
-Więc słucham –spytałam siadając koło niego
-Pamiętasz jak rok temu miałem kryzys i mnie wysłuchałaś
pomagałaś potem na treningach zajmowałaś się Olim jak by był twoim synem… A
potem jak pomagałaś mi wytłumaczyć młodemu dlaczego Daga nas
zostawiła-powiedział patrząc mi w oczy
-No dobra Michał ale ja nie rozumiem
-Oj no-powiedział i wpił się w moje usta na początku była
beirna ale po tem zaczęłam odawać mu pocałunki tak więc po chwili wylądowaliśmy
w mojej sypialni ja nie miałam już bluzki i stanika a Michał był w samych
bokserkach, po chwili już nic nie mieliśmy… Michał był najdelikatniejszym
facetem jakiego znam… Po wszystkim leżeliśmy w tuleni w siebie
-Michał co myśmy zrobili?
-Aga już dawno chciałem to ci powiedzieć kiedy ty pomagałaś
mi ja się w tobie … no zakochałem się w tobie
-Michał nie wiem co ma powiedzieć…
-Przecież widzę jak na mnie patrzysz… ale też zrozumiem jak
nie będziesz chciała mieć faceta z dzieckiem…
-Co ty wygadujesz kocham cię i Oliego najbardziej na świecie
-Ja ciebie też kocham Agnieszko Murek…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz